Nim ruszymy na najbardziej zieloną w Polsce trasę w Zagnańskie lasy, mamy okazję podziwiać, niestety - już tylko pozostałości - osiemnastowiecznej huty Samsonów, a także znajdziemy Bank Spółdzielczy w Samsonowie, zielony Bank jak nasz maraton. Gdy tylko zjedziemy z brzydkiego czarnego asfaltu, zanurzymy się w przepiękną zieleń lasu.

Trasa biegnie przez nieprzebyte eteryczne kompleksy leśne z bogatą florą i fauną, pełne wiekowych, wręcz pomnikowych drzew, z ponad tysiącletnim dębem „Bartek”, ukoronowaniem Polskich lasów. Pędząc zielonymi, leśnymi duktami, napotkamy wiele „Diabelskich” tworów z „Piekielną bramą” na czele. Przejeżdżając przez nią rowerzyści wyłaniają się niczym diabły z pod ziemi. Gdy już wyjedziemy z lasów, to znaczy, że jesteśmy na mecie. Przyjedziemy tam odurzeni zielenią i powietrzem Zagnańskich lasów.


Po ciężkich górskich maratonowych trasach, jakie pokonywaliśmy w cyklu Specialized WsółSport MTBCrossMaraton, tym razem pojedziemy prawdziwie zieloną, wakacyjną, leśną trasę.